sobota, 15 czerwca 2013

[118]

Czeeść! Właśnie czekam na pomidorówkę i mi się nudzi. A co robić, kiedy mi się nudzi? Pisać posta! Dodatkowo przypomniała mi się pewna sytuacja, jaka zdarzyła się jakiś czas temu. Otóż moja koleżanka oglądała moje wyroby... Wyglądała na zachwyconą, do czasu. Do czasu kiedy pokazałam jej innego bloga pewnej dziewczyny, która nad tym siedzi długo długo.  Od razu wtedy straciła zainteresowanie moimi pracami. Przed całym zdarzeniem, ona zapewniała mnie, że ja robię najlepsze, pomimo, że jej mówiłam, że to nie prawda. Cóż. Spodziewałam się tego, ale nie byłam jakoś psychicznie na to przygotowana. Zrobiło mi się nieco głupio i od tego czasu nie rozmawiamy o tym. Co do bransoletek, idą pełna parą! A co podczas ich tworzenia? Kropka mi musi przeszkadzać...











A to sesja Elżbiety. Smoczycy. Dedykowana Fusy. :)



8 komentarzy:

  1. ładna figurka :)
    i ja też na początku tak miałam, że się wszyscy zachwycali, a potem...

    OdpowiedzUsuń
  2. ta smoczyca jest przeurocza :) z tym blogiem , to rozumiem cię całkowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No tak, ale donuty to coś co każda modeliniarka musi mieć za sobą. :D
    Smoczyca wyszła Ci genialnie, musiałaś sie nieźle napracować! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. O NIE! haha super dino. :D Ma nawet trochę groźne spojrzenie. :P Nie przejmuj się, zawsze może się znaleźć ktoś lepszy od nas. Najważniejsze, aby skupić się na swojej pasji, rozwijać ją i czerpać z niej satysfakcję. W końcu na pewno niewiele osób umie to co Ty (wąskie grono). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń