niedziela, 19 maja 2013

[91]

Czeeść! Teraz czas na kolejnego posta! Dzisiejszego... Sprawa jest taka - jutro, o godzinie piątej wyjeżdżam na zieloną szkołę. Powinnam się teraz pakować itd., ale posta muszę napisać, no nie? Jeszcze muszę zaplanować posty do środy, bo wtedy mnie nie będzie. Jadę do Kotliny Kłodzkiej. Gówno. Byłam tam i jeszcze w tym roku jadę tam na obóz. Więc liczę na burze i deszcze, żebyśmy nie poszli na Szczeliniec Wielki. Tam nie ma nic ciekawego i już tam byłam. Tak poza tematem, to odwiedziłam dziś z mamą jej koleżankę. Poszłyśmy na działkę, nieco się opaliłyśmy. Ja podżerałam szczaw i rabarbar. Kwaśne, ale pyszne, polecam. No, to tyle, lecę pisać następne posty.


Kwiatek, którego przywłaszczyła sobie moja mama.




2 komentarze: