piątek, 10 maja 2013

[82]

Czeeść! Od razu chcę ogłosić ,że - moja mama jest najlepsza, najgenialniejsza, itd. - zagarnęła do pracy dużo kwiatów, ale jako "wynagrodzenie" dostałam dwie kostki fimo! Pomarańczowa i fioletowa (która pachnie mocno cynamonem) zwykła. Kolory, których ostatnio mi brakowało. Przed jej przyjazdem zrobiłam 3 bransoletki, w tym jedna w "zestawie z kolczykami i zawieszką na naszyjnik, a jak przyjechała, to zrobiłam drugi zestaw. Jest jeden szkopuł, wy wiecie, że ja wszystkiego wam dziś nie pokażę i będę was tym dręczyć, wstawiając po sztuce bądź zestawie. Muahahaha, tak, bardzo lubię się tak nad wszystkimi znęcać. A właściwie odwdzięczać na osobach postronnych. Na dzień dzisiejszy kolejny kwiatuszek, na dobrą pogodę!



3 komentarze: