środa, 1 maja 2013

[72]

[KOLEJNY ZAPLANOWANY POST]
Czeeść! Po raz kolejny piszę posta, w piątek. Mam wrażenie ,że wypływa ze mnie cała wena, którą mam. Wygrzebałam z pudełka z kamieniami z obozu kryształ, który hodowaliśmy. Jakoś go obrobię i będzie prezent. Lubię patrzeć, jak ktoś się cieszy, że coś ode mnie dostał. Na prawdę miłe uczucie, też macie takie?    Przykładowo, kiedy dajecie babci choćby laurkę. Pokazuję dziś króliczka z super-lekkiej ciastoliny.


Wszystkim którzy go widzieli najbardziej podobały się jego łapki.

A wy gdzieś wyjeżdżacie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz