sobota, 25 stycznia 2014

[211]

Czeeść! Cały dzisiejszy dzień mnie nosi. Latam po kątach, śmieję się z samej siebie i niektórych prostych czynności. Wszystko ze mną dobrze? Nie wiem, Foremki na babeczki susza mi się już prawie tydzień. Poczekam. Mam wrażenie, że nikt tego nie czyta... Pytałam was ostatnio co zrobić z candy, czy dać od razu gotową biżuterię. Nikt mi nie odpowiedział. Czyżby nikt nie chciał candy? To smutne. Miałam plan zrobić candy dla wszystkich krajów. Czemu? Bo wiem, jak dużo osób z chociażby USA, Niemiec czy Rosji do mnie zagląda. To jest bardzo miłe. Co prawda nie mam dziś dla was żadnej biżuterii, ale coś wyczekiwanego... Od dawna. Bardzo dawna. A o co chodzi? Zobaczcie sami! :)














Foremki, których i tak nie używam.



Pastele, klej, nadmiar nożyków, gąbeczka do cieniowania.


Koraliki, igły, nici, wszystko do krosna.






5 komentarzy:

  1. Omg ile cudowności <3
    Ja chcę candy z gotową biżuterią*-*
    Pleciesz na krośnie? :) Zazdro też bym chciała ://

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile modeliny :). Fajna ta szafeczka, w której wszystko trzymasz, ja mam milion pudełek mniejszych lub większych...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej :-). Piękna pracownia. A co do candy na pewno twoje wyroby może bransoletka <3? No i półfabrykaty? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie nie było, o ile wynioskowałam z tego postu to wolę candy na półfabrykaty :) albo można też zrobić dwie opcje dla tych którzy chcą biżuterie i dla tych co chcą fabrykaty + jak dużo fimo o.O i wgl wszystkiego duuużo

    OdpowiedzUsuń
  5. Me encanta lo bien organizado que está todo, te felicito. Saludos

    OdpowiedzUsuń