środa, 17 lipca 2013

[149]

Czeeść! Mam dziś dla was tutka! Nie jest to ten na jabłko, bo od takich roi się w internecie, a na truskawkę. Wymyśliłam łatwiejszy, a również zadowalający sposób na patyczek z truskawką. Rano byłam u okulisty. NIE MUSZĘ NOSIĆ OKULARÓW! Pomijam fakt, że i tak ich nie nosiłam, ale teraz "legalnie" mogę nie. Ciekawa jestem, ile z was zdecyduje się na mój sposób. Oczywiście dostaniecie zdjęcia i tak dalej, tylko zapomniałam dać zdjęcia co potrzeba. Wybaczycie mi? Ostatnio coraz bardziej interesuję się millefiori. To dobrze? Nie wiem, oceńcie sami. Koniec gadania, czas an tutorial!



TUTORIAL NA TRUSKAWKĘ

  Co potrzeba?

   Fimo 26 i 24 red cherry i red
   Fimo 50 apple green
   Fimo 16 sunflower
   słomka
   nożyk



Mieszamy 26 i 24. Delikatnie spłaszczamy.


Robimy z tego płaski (nie za bardzo, bo potem będzie problem) trójkąt.


Odcinamy kilka małych trójkątów z góry. W tym miejscu będą liście truskawki.



Bierzemy 50.


Wypełniamy wolne miejsca przy trójkącie kolorem zielonym, żeby wyglądało jak liście.


Bierzemy słomkę i robimy otwory. 


U mnie niestety mieściły się tylko trzy, może wam się uda więcej, będzie ładniejszy efekt.


Otwory wypełniamy 18 tak, zęby wyglądały na pestki.


To jest gotowa truskawka. Teraz trzeba ją tylko rozciągnąć.


Tak wygląda po ucięciu brzydkiego kawałka. 


Po rozciągnięciu i ucięciu niepotrzebnych kawałków zostaje tyle wysokość około 8 mm. 


Rozciągnęłam jeszcze do długości patyczka 11,5 cm i przecięłam na pół. 
Taki jest efekt końcowy. 
Sposób o wiele łatwiejszy i nawet ładny. 

Co do pieczenia, to polecam najpierw oblać nieco liquidem, w moim przypadku były bardziej giętkie i dało się ciąć cienkie plasterki. 

Jeżeli korzystacie z tego tutorialu proszę o napisanie choć słowa, że zrobiliście to według mojego tutorialu. 
Z góry dziękuję.

5 komentarzy:

  1. Jetseś świetna w mileflori- czy jak to sie tam pisze - świetny tutorial ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się! I pomyśleć, że nie korzysta z tutorialów :D

      Usuń
  2. Zawsze myślałam, że jest to bardziej skomplikowane. Efekt jest niczego sobie. jak tylko kupię modelinę spróbuję zrobić takie truskaweczki według Twojego kursiku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajnie wyszły, nie wiedziałam, że to tak łatwo można zrobić!

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń