czwartek, 9 maja 2013

[81]

Czeeść! Teoretycznie mogłam nic nie wstawiać ,np. dziś. Wszystko z powodu tego, że pogubiłam się w postach zaplanowanych. Jutro idę kupić znaczki i wysyłam kartkę do Tajwanu (Postcrossing).W domu jestem tylko z babcią, tylko teraz udało mi się ją poprosić, żeby nie próbowała sprzątać... Mama wyniosła moje kwiatki do pracy. Poszło tam ich naście, a wróciło ok. 5 sztuk. Włosy nadal mi schną, bo oczywiście leniwej mi się nie chciało suszyć. Pogoda dzisiejsza była beznadziejna. Najgorsza ta burza. Na pocieszenie kwiatki!



Kolejny kwiatek, który przypadł mojej mamie do gustu. Pasował jej do stroju i od razu go założyła.

3 komentarze: