sobota, 9 marca 2013

[20]

Czeeść! Dwudziesty post. No ładnie. Drugi post na dziś. Po przesłaniu poprzedniego pojechałam na miasto. Poszłam do groty solnej. Później do jakiegoś baru zjeść obiad. Po drodze wpadłam do Empiku, bo potrzebowałam drut i trochę tam posiedziałam, poszperałam. Znalazłam jakieś fajne pudełko z przegródkami na przecenie i kupiłam. Po powrocie od razu zrobiłam z niego użytek. Z zagraconej szuflady wszystko wyciągnęłam i poprzekładałam do pudełka. Zrobiłam zdjęcia przed sprzątnięciem i po. Do tego woreczek strunowy pełen woreczków strunowych ,których zawartość przeniosłam do pudełka.

Jak widzicie, szuflada ze wszystkim i niczym.
Tu już po ułożeniu.
Zamknięte puudełeczko
Woreczki, w sumie mam ich całkiem dużo.
I świnki, żeby nie było, że nie dostaliście modeliny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz