wtorek, 24 lutego 2015

[229]

Cześć! Chciałam pisać posta w czwartek, ale.. Lvl sam się nie wbije. :D
Tak, przez grę zaniedbuję bloga. Dodatkowo gry na GG są wciągające - poker, statki, spadalec. Słabe wymówki prawda? Nie wiem, czy komuś chce się to czytać, ale chcę wstawić post w którym nie będzie samego "Cześć!" i zdjęcia. Nie podobają mi się takie posty. Już kiedyś to pisałam.
Mam kolegę, który ma nick Banan. Chciał, żebym mu coś ulepiła. Myślałam, myślałam i podczas przeglądania pinterest znalazłam tutorial na patyczek-banana. Przypomniałam sobie zalegającą od roku w szufladzie dużą fiolkę i miałam wizję wypełnienia jej małymi bananami. Kiedy fiolka była pełna został mi jeszcze dość duży kawałek patyczka. Zrobiłam większego banana. A jako, że niedawno kupiłam foremkę podstawy babeczki to nie mogło zabraknąć babeczki bananowej. Efekt?




Później dodałam jeszcze czarną wstążkę na szyjce buteleczki. Myślałam, że zrobię z tego breloczek, ale kolega chciał je po prostu do postawienia, stąd brak haczyków.

środa, 18 lutego 2015

[228]

Cześć! Dawno mnie nie było. Nie mam dobrego usprawiedliwienia. Miałam "kryzys", czyli zero weny, zero chęci. Z materiałami też nie bardzo, ale nie chciało mi się lepić i nie wiedziałam nawet co stworzyć, więc po co kupować cokolwiek? Ale.. Wiecie, że dzisiaj są drugie urodziny bloga? Od poprzednich urodzin napisałam.. 10 postów. Zaniedbałam bloga. Bardzo.
W międzyczasie poddałam się modzie na bransoletki z gumek, chociaż szybko z nich zrezygnowałam. Fajnie było poznawać nowe wzory. Później zerwało mi się kilka bransoletek z muliny. Zrobiłam komuś na imieniny taką bransoletkę. Przypomniało mi się, że fajnie się to robi i sobie też uplotłam. Szybko mu się znudziło. Po wigilii klasowej przyszła do mnie koleżanka i wypatrzyłyśmy w mojej szafie koraliki PYSSLA z ikei. Leżały tam już kilka lat i nic z nimi nie robiłam, to zaczęłyśmy układać, wciągnęło mnie. Porobiłam trochę, ale drażniła mnie krzywa podkładka, więc długo się tym nie interesowałam. Przeglądałam pinterest, żeby znaleźć wzory do tych koralików, a przy okazji trochę do modeliny i znalazłam pewną syrenkę. W sylwestra siedziałam przed kompem samotnie "upijając" się Piccolo. Wyciągnęłam modelinę i powstała taka syrenka..
Mam plan reaktywować bloga. Uda się?




Oryginał