[11]

Czeeść! Mam dla was bardzo zaległą pracę walentynkową. Jak chciałam to wstawić, to znalazła się jakaś inna praca itd. To powtarzało się kilkakrotnie ,aż w końcu nie mam co wam wstawić, więc będzie to:

Przepraszam ,że jedno zdjęcie ,a w dodatku o tej porze.

[10]

Czeeść! Mam dwie pary kolczyków do pokazania Wam dziś. Truskaweczki i kokardki. Nic nadzwyczajnego, ani wspaniałego. Krótko i na temat, teraz pokazuję:

To tyle, przepraszam, że tak późno wstawiam, ale nie miałam czasu.

[9]

Czeeść! Dziś mam dla was zdjęcia wyczekiwanych babeczek z silikonem! Tak, udało mi się. Walczyłam z silikonem trochę czasu,ale jestem zadowolona z efektu. Najpierw na nieupieczone spodki dałam "bitej śmietany", tylko potem się zorientowałam, że najpierw powinny być zastygnięte.. Cóż, zrobiłam tylko 3 takie nieudane. Reszta poszła do piekarnika. Nałożyłam silikonu, położyłam na tym plasterki fimo pod kolor i tu widzicie efekt:

Zdjęcie z wczoraj.

Zbiorowe.

~

~

Co o tym sądzicie? 

Komentujcie, oceńcie.

[8]

Czeeść! Jeszcze wczoraj wieczorem dopadłam silikon i modelinę. Oczywiście ja zawsze chcę wypiekać ekonomicznie, czyli musiałam coś jeszcze ulepić, żeby opłacało się upiec. Uprzedzam wszystkie komentarze typu "wzięte od (tutaj podajesz czyiś nick)!!!!!". Nie wzorowałam się na niczyjej pracy. Wszelkie podobieństwa są PRZYPADKOWE.

Rano przyklejałam, wygląd z tyłu.

~

Wygląd z przodu. Chyba ładnie wyszło, nie?

Z resztą sami powiedzcie co o tym sądzicie.

A to jest przedsmak tego co pokażę już jutro. 

Pierwsza babeczka z silikonem. 

Mi się podoba.

[7]

Czeeść! Dziś wzięłam się za ogarnięcie modeliny. Powyciągałam z ją z folii, bo opakowanie było strasznie brudne i rozszarpane. Pogniotłam, złożyłam w kosteczki. Miałam trochę fimo, ale z tym to nawet nie próbowałam walczyć. Strasznie twarda modelina. Z niej zeskrobałam tylko resztki innych kolorów. Pod koniec przygotowałam sobie spody do babeczek, które mają być z silikonem. Nie mogę już się doczekać. Zrobiłam zdjęcia jak wyglądało najpierw i jak potem + spody do babeczek.

PRZED

PO

Fimo na górze, na dole jakaś inna modelina, moja stara, ale dobra. Kupiona jakiś rok temu.

Spodeczki, w tych ładniejszych kolorkach.

[6]

Czeeść! Dziś długo zastanawiałam się, co wam wstawić. Weny obecnie mi brak, niestety. Jednakże jakiś czas temu dostała się w moje ręce jakaś ciastolina, która wysycha i robi się lekka. Pobawiłam się trochę tym wtedy. Wyszły jakieś figurki, w tym te:

~

Aniołek, pierwsza praca z ciastoliny. Jakoś wyszło, że taka okrągła powstała.

~

Diabełek zrobiony chwilę po aniołku, jako takie przeciwieństwo.

Zdjęcie zbiorowe.

[5]

Czeeść! Poprawiłam ta buteleczkę ,o której wczoraj wspomniałam i wygląda całkiem całkiem. Co do silikonu, to będę miała pistolet w niedzielę wieczór i najwcześniej post z czymś z "bitą śmietaną" mogę wstawić w poniedziałek albo wtorek.

~

Coś typu eliksir chyba, czy jakiś sok z kawałkami owoców.

Kokardka się rozwiązała kilka razy i do tego wyszła krzywo.

Trochę ciężka wyszła.

Btw. dziś zamawiam w beads zawieszki, buteleczki, łańcuszki i inne. jak je dostanę, to wstawię wam post z tym co dostałam.

[4]

Czeeść! Wczoraj mi się nudziło przed kompem (wtf?!) ,więc pobawiłam się trochę z buteleczkami. Stwierdzam, że trzeba będzie zrobić użytek z kasy na zająca i kupić więcej buteleczek.. Przy okazji przydały by się też ogniwka i naczynka. Zamówię w beads, tam tanio wychodzą buteleczki i łańcuszki. Czekam ,aż rozwiąże się problem z pistoletem. Kupię nowy albo mąż mamy koleżanki naprawi stary. Jezu.. Nieźle się rozpisałam.

Zdjęcie jednej buteleczki, bo drugą muszę jeszcze poprawić.

~

Miód c:

Tylko coś źle zrobiłam i nie rozpuszczone kawałki pasteli leżą na dnie.. Z resztą, trochę za dużo czerwonej dałam i jest zbytnio pomarańczowy..

Dużo czasu bawiłam się z materiałem i nitką. Oj dużo..

[3]

Czeeść! Mój (różowy) aparat robi się chamski.. Robię zdjęcie i nagle się chowa.. W lepszym momencie rozładować się nie mógł? Na szczęście zdążyłam zrobić zdjęcie mojej broszce. Jest trochę nie praktyczna i obleziona kocimi kłakami ,ale mi się podoba. To się liczy.

Bez zbędnego przedłużania, macie tu zdjęcie broszki:

Papużka c: 

Chyba ara, ale ja się nie znam..

Ma ona około 10-11 cm

Taki gratis.

Mój kotek Rudi.

[2]

Czeeść! Wczoraj pisałam, że z zakupionych "bzdetów" zrobiłam kilka prac. Dziś zrobiłam zdjęcia kilku pozostałych i postanowiłam wam je wkleić. Mam nadzieję ,że się spodoba. c:

~

Babeczka taka jakaś.. Nie ma bitej śmietany, bo obecnie walczę z pistoletem do silikonu..

~

Takiego gofra stworzyłam.. Jak już mówiłam problem z silikonem, więc bitej śmietany na nim nie ma :c

A tu razem, chyba większego komentarza nie trzeba.

[1] Początek

Czeeść! Jestem Ola, voliereen, volie.
Postanowiłam założyć bloga o moim hand-made, żeby ktoś zobaczył co robię. Jednakże nie daje temu blogowi zbyt dużych szansy, ponieważ jestem nieodpowiedzialna i leniwa. No doobra, będę pozytywna. Tylko potrzeba motywacji. C:
Kupiłam fimo liquid, buteleczki i inne bzdety. Z tego wyszło trochę prac w tym ta:

Dwie buteleczki/słoiczki Nutelli, chyba dobrze wyszło jak na pierwszy raz.