wtorek, 8 kwietnia 2014

[222]

Bu! Kto to czyta pewnie wie, że zawsze (pomijając dzisiaj, chyba) zaczynałam od "Czeeść!". To zrobiło się nudne. Od soboty siedzę w domu na zmianę śpiąc, czytając i oglądając anime pod kołderką. Ile można siedzieć pod kołdrą? Albo mi się zaczyna nudzić, albo robi gorąco to wychodzę i siadam. Aż mnie wena ukuła. Czyli co? Lepię! Chwila, a czemu siedzę w domu? W sobotę miałam 39 stopni, a teraz ciągle trzyma mnie stan podgorączkowy. Mam nadzieję, że wyleczę się do piątku, bo mam zamiar iść na warsztaty z gliną, na których nie było mnie bardzo dawno. W sobotę warsztaty z wikliną, na którą już dawno się "napaliłam" i oczy mi się zawsze świecą jak widzę wyroby z wikliny.
To nowe "Bu!" miało coś symbolizować, a co, to musicie zobaczyć :)





Pierwsze korale! Nigdy wcześniej nie robiłam korali, bo nie lubię składać biżuterii.
Mama dostała je na Dzień Kobiet, ale leniwa ja nie zrobiłam zdjęć wcześniej.

2 komentarze: