niedziela, 2 kwietnia 2017

[249]

HA! NIKT NIE SPODZIEWAŁ SIĘ HISZPAŃSKIEJ INKWIZYCJI!
Bardzo dawno mnie tu nie było. Bardzo. Nie wiem dlaczego, tak wyszło, jakoś. Dużo się pozmieniało, dużo się działo. Dużo kryzysów twórczych, trochę weny. Bałagan ciągle ten sam. W międzyczasie zmieniłam szkołę, skończyłam gimnazjum, poszłam do liceum. Poprzedni rok dużo grałam, tym razem w CS:GO, nie Margonem. Ale jedno się nie zmieniło.. Nadal nie wiem co tu pisać! :)
Pokażę trochę tego, czego zdjęć mam pozapisywane, reszty.. no cóż.. nie.


Moja duma. Tux - maskotka Linuxa. Strasznie długo się nad nim męczyłam. A to się gubiłam i myliłam, a to szlag mnie trafiał, że mi się nitka skończyła/zaplątała. W końcu jednak skończyłam. Jestem dumna. Tylko za duży na brelok.. I co z tym teraz zrobić?


Motylek obecnie robi furorę. Ten był pierwszym - dla mamy. Bo nim powstały jeszcze dwa, a w planach jest jeszcze więcej.


Kaczucha. Wielka jak mój paznokieć. A jaka groźna!



Jestem ciekawa, czy jeszcze ktoś się tu ostał..
PS. W międzyczasie wróciłam do instagrama, gdzie bywam częściej niż tutaj, więc zapraszam - voliereen

czwartek, 17 września 2015

[248]

Cześć. Trochę coś tu zdechło. Na szczęście to nie ja, a moje chęci, które może kiedyś zmartwychwstaną...



tutorial na kwiatka z bloga Koraliki Tudzież


piątek, 31 lipca 2015

[247]

U was też niezbyt ciekawa pogoda? Aż z domu się nie chce wychodzić. To ja przejdę do rzeczy; po naprawdę "wielu" próbach przekonania mnie.. W końcu uległem Oli i jednak będę pisał dalej (była taka zawzięta, że masakra). Dzisiejsza praca akurat z zakończenia roku, a osobą obdarowaną była nauczycielka. Myślę, że kokarda była najlepszym udekorowaniem jej - strasznie mi się podoba i czekam na własne zamówienie takiej ozdoby :) To na dzisiaj tyle - zostawiam te trzy zdjęcia i idę pisać dalej coś innego.


niedziela, 26 lipca 2015

[246]

Cześć, mam dla was wspaniałą nowinę, a mianowicie - Ola wróciła, więc tym samym ja kończę moją kadencję tutaj. Długo tu byłem, prawda? :P A na dzisiaj tak - Kto lubi makaron? Kolczyki rodem z Lubelli oraz druga para przypominająca niezapominajki. Osobiście najbardziej podoba mi się te kocie tło z tym złowrogim spojrzeniem. Trzymajcie się, łapcie zdjęcia, no i miłej niedzieli życzę.

wtorek, 21 lipca 2015

[245]

Hej! Z powodu nieobecności Oli będę ją tymczasowo zastępował (być może dłużej, nie wiem). Dawno miałem coś napisać, ale tak wyszło jak u niej - nie mogłem się do tego zabrać. Poprosiła mnie, więc jak tu jej odmówić. Od czego by tu.. O, wiem! Na imię mam Mateusz, lubię się zajmować pracami z origami, ale koraliki też mnie strasznie ciekawią. Może kiedyś spróbuję coś zrobić z koralików lecz na razie to dla mnie czarna magia. Zostawiam wam kilka zdjęć kuleczek, w tym jeszcze słoiczek Nutelli na osłodę. Jakby ktoś chciał, to moje prace też mogę pokazać, aczkolwiek skromne są. :P