sobota, 31 sierpnia 2013

[161]

Czeeść! Znowu mnie dawno nie było, prawda? Tak wyszło.. W każdym razie. Mam nowy telefon. Uwaga! Telefon z ANDROIDEM. Dzięki temu mam nadzieję, że posty będą częściej. Jeszcze się okaże, że na lekcji mojej dostaniecie posta... Ale csiii. Wzięła mnie wena na kwiatka i abstrakcje. Jak wiecie ostatnio bardzo lubię robić medaliony. Moim manekinem jest mam, dzięki czemu mam żywą reklamę u niej w pracy. Nie mam pojęcia, gdzie jest kabel usb do aparatu, ale przypomniałam sobie, że mogę przesłać wam przez telefon. Tak więc zrobiłam zdjęcie telefonem, wstawiłam i teraz piszę na komputerze, bo wygodniej. Nie wiem, czy mój problem nie popsuł jakości zdjęć. Jak widzicie, minęły wakacje... A pod koniec wakacji miałam się wymienić z modeliniarkę xD! Możliwe, że zrobię zdjęcia i wstawię co ja wysyłam. I ja ,i Magda miałyśmy problem co sobie do paczuszek wsadzić. Mimo wszystko coś wsadziłyśmy więc problemu nie ma. Co do książek... W czwartek przeczytałam pierwszą część Gry o tron. Będę musiała teraz wypożyczyć drugą. W międzyczasie zaczęłam też oglądać serial Gra o tron i jestem pozytywnie zaskoczona. Myślałam, że będzie się bardzo różnić od filmu, a tu nie! Dobra, pewnie i tak mało kto to przeczyta więc już pokazuję medalion. 



wtorek, 20 sierpnia 2013

[160]

Czeeść! Właśnie siedzę w hotelu w Szklarskiej Porębie. Jednak udało mi się wziąć laptopa, ale mam już mi grozi, że następnym razem na pewno się nie zgodzi. W czwartek jadę do Pragi, ale kogo to obchodzi? Przyszedł dziś do mnie mój telefon, ale jak się po otwarciu okazało, ma simlocka. Cóż, nie użyję go aż do powrotu. Na laptopie znalazłam jeszcze jakieś zdjęcia, więc mogę jeszcze wstawić wam dziś posta. Poza tym zostałam nominowana! Marciaaa nominowała mnie do Liebster Blog Award! Bardzo lubię zadawać te pytania. A więc...


Jakie masz Hobby ?

Handmade oczywiście! Opróccz tego bardzo lubię czytać hobby, ale nie wiem, czy zalicza się to do hobby.

Mieszkasz w bloku czy w domku ?

W bloku, kiedyś mieszkałam w domku jednorodzinnym, chętnie bym tam wróciła...

Za obserwujesz mnie ?

Zobaczę, pewnie tak, ale jeszcze obejrzę Twojego bloga. Nie chciałabym obserwować w ciemno.

Co kochasz?

Co kocham? Rodzinę, moje zwierzaki. Chyba wszystko, to co każdy.

Lubisz blogować ?

Oczywiście! Tylko czasem brakuje mi motywacji albo pomysłów, co by wam tu napisać.

O czym teraz myślisz ?

To ja myślę? Ach, no tak. Odpowiadam na te pytania, skupiłam się i o tym myślę.

Jaką książkę warto przeczytać ?

Wszystkie książki warto przeczytać! Nie jestem w stanie polecić Ci żadnej, gdyż nie znam Twojego gustu. Jednak ostatnio przeczytałam takie jak Klątwa tygrysa, Czerwień rubinu (dokładniej całą trylogię Czasu), Dzieci cienie, Dawca, jestem z nich zadowolona. Ja osobiście bardzo lubię fantastykę, najlepiej taką krwawą średniowieczną (np. "Iskra"), ale nieco trudniej takie znaleźć.

Jakie jest najpiękniejsze słowo świata ?

Przyjaźń? Na razie nie powiem "miłość", za młoda jestem. 

Uprawiasz sport ?

Ja i sport? HAHAHAHAHA! Po tym, odpowiedź chyba jest oczywista.

Jakie masz marzenia ?

Gdybym je zdradziła, to chyba by się nie spełniły, prawda?

Jakie zwierzęta lubisz ?

Koty, psy, gryzonie, tylko gadów i koni się trochę boję.
 

Dziękuję za tą nominację, było mi bardzo miło na nie odpowiedzieć.

Ja nominuję:

3.  Sulima
4. Olcikk
5. Kate Z
10. Myszka

A pytania zadam wam typowo wakacyjne:

1. Co sądzisz o tegorocznych wakacjach?
2. Gdzie najbardziej lubisz spędzać wakacje?
3. Miałaś jakieś postanowienia wakacyjne?
4. Jakie są Twoje ulubione lody?
5. Jak lubisz spełniać wakacje, leżing, plażing, smażing, czy zwiedzać, spacerować?
6. Masz jakieś ulubione wakacyjne zajęcie?
7. Masz jakąś rzecz, bez której nie jesteś w stanie się obejść? Jeśli tak, to co to jest?
8. Masz jakieś wakacyjne zwyczaje? 
9. Co sądzisz o sportach wodnych?
10. Jaką wycieczkę chciałabyś wygrać?
11. Masz już jakiekolwiek  plany na następne wakacje?

Nawet nie wiecie jak się namęczyłam, żeby coś wymyślić... Teraz bawię się z mamą w zgadywanie smaków Jelly Beans'ów. 




niedziela, 18 sierpnia 2013

[159]

Czeeść! Coś mnie tak wzięło na kolejnego posta, ale znając mnie stracę zapał po napisaniu dwóch zdań. O, jednak nie,  już po pierwszym. Dobra, wymyśle coś, żeby ktokolwiek to przeczytał. Czekam na obiad i niekoniecznie mam co robić. No okej, mogłabym grać, ale nie chcę tak mulić w to ciągle. Tak przy okazji, na obiad mam kotleta, ziemniaki i mizerię. Nic specjalnego, ale smaczne. Chciałbym znaleźć jakieś ładne kamienie w strumykach w tej Szklarskiej Porębie i pożerać oscypki. W tym roku właśnie przekonałam się do oscypków, są pyszne! Mam jeszcze w tym tygodniu jechać do Pragi, oby się udało i było ciekawie. Na to przynajmniej liczę. Idę jeść, bo już stoi na stole mój obiad.



[158]

Czeeść! Dawno mnie nie było. Wiem, nieco tu zaniedbałam. No dobra, bardzo. Jutro jadę do Szklarskiej Poręby na tydzień. Generalnie u mnie nie działo się nic ciekawego. Prawie nie lepiłam, bardziej grałam. Raz miałam wenę i zrobiłam laleczkę, ale ma oczy jak ryba więc wygląda niezbyt ciekawie. Za to wczoraj, a właściwie dziś w nocy lepiłam komplet kwiatowy kolczyki + naszyjnik. Podczas tworzenia okazało się, że mam 5 odcieni niebieskiego. Komplet jest dla koleżanki mamy z pracy. Niestety dostanie go dopiero we wrześniu, bo mama na urlop do końca sierpnia. Wakacje mijają szybko, jak zwykle, a rok szkolny zapewne bardzo wolno. Nie wiem, czy będzie jeszcze post w tym tygodniu, pewnie nie, więc życzę wam miło spędzonego przedostatniego tygodnia wakacji. :)





To było robione na tym samym tle, niebieskiej kartce, tylko coś się stało z światłem.



czwartek, 8 sierpnia 2013

[157]

Czeeść! Wiem, że ostatnio nie obsypuję was postami, ale jakoś tak jest... Odzyskałam mojego laptopa! Jakiś czas temu spadł mi i pękł mu ekran... Wymienili i działa. Właśnie z niego piszę. Pamiętacie, jak był problem, bo nie miałam zdjęć, bo zostały tutaj? Odzyskałam je! Tak, dostaniecie starą pracę z której jestem dość zadowolona. Oczywiście bywały lepsze, ale jest niezły - donut. Ostatnio pytałam was, czy chcecie zdjęcia z kursu, zgrałam je i usunęłam, te słabe i gorsze. Nie ma ochów i achów, ale podobają mi się. Wspomnienia na pewno będą. Mówiłam już, jak przyjemnie czyta się książki z kotem pod pachą? Jeśli nie, to już chyba wiecie. Wczoraj byłam w bibliotece i wypożyczyłam  5 książek. Mianowicie - "Czerwień rubinu", trzy tomy "Klątwa tygrysa" do której namówiła mnie koleżanka na obozie i coś czego normalnie nie czytam, ale jakoś wpadło mi w ręce - "Klika z San Francisco". Właśnie wypiekł się krecik i dwa naszyjniki dla mamy. Chyba już was  zanudziłam albo i tak tego nie przeczytaliście. Pozdrawiam tych, którzy przeczytali!



Moje ulubione zdjęcie. Znalazłam je na tym aparacie.
To mój tata.












































































Oto obiecany donut z czasów, kiedy moje biurko było czyste.